Pokonkursową wystawę „Detale architektoniczne bytomskich kamienic” zaprezentowano w Biurze Promocji Bytomia przy Rynku 7. Laureatami konkursu zostali: Krzysztof Kazanowski (pierwsza nagroda), Danuta Sokal (druga nagroda) oraz Błażej Barański i Kazimierz Wojtaszek (nagrody trzecie). Na fotografiach możemy zobaczyć m.in. najbardziej znane z bytomskich detali architektonicznych, jak chociażby smok z kamienicy przy ul. Piłsudskiego oraz tytan podtrzymujący na swoich barkach mur kamienicy na rogu ulicy Jagiellońskiej i Moniuszki. Z umiejscowieniem wielu innych detali pod konkretnym adresem może być mały problem – bo niby doskonale je znamy, mamy przed oczami, mijamy niemal codziennie, ale... gdzie one do licha się znajdują? Opisy prezentowanych prac nie ułatwiają zadania, bo nie zawierają adresu fotografowanego obiektu. Czasami pomaga w tym jedynie tabliczka adresowa umieszczona na kamienicy, jeżeli jest widoczna na zdjęciu. Tak ma się rzecz w przypadku pięknych detali umieszczonych nad wejściem do budynku przy ul. Didura 8.
Na wystawie pokazano także kilka obrazów olejnych. Ich autorki: Halina Tarnawiecka Elżbieta Wilczakiewicz Maria Mzyk, Eliza Bezner malowały bytomskie detale architektoniczne. Wbrew pozorom – takie detale nie są umieszczone jedynie na kamienicach secesyjnych, choć oczywiście one zdobione są najbardziej bogato i najpiękniej. Ale detal architektoniczny to także popiersie górnika, zdobiące wejście do budynku, w którym w czasie PRL mieścił się komitet miejski PZPR. Górnik ma dziś utrąconą rękę – w miejscu kaganka ze światłem widnieje kikut. Być może to ciemna metafora obecnego stanu całego Bytomia.
Komentarze