Memoriał powstaje zaraz przy głównym wejściu na zabytkowy cmentarz Mater Dolorosa przy ul. Piekarskiej. Pod koniec ubiegłego tygodnia stał tam już stalowy krzyż. Pod nim mają być jeszcze osadzone dwie marmurowe tablice. Pierwsza poświęcona lwowskim Orlętom, czyli obrońcom Lwowa z roku 1918, druga Polakom zamordowanym w czasie II wojny światowej przez ukraińskich nacjonalistów z OUN/UPA.
Memoriał zostanie przeniesiony z cmentarza przy ul. Powstańców Śląskich. Tam, na końcu bocznej alei, w roku 1988 pojawił się drewniany krzyż poświęcony pamięci Obrońców Lwowa. Ustawił go Michał Węgrzyn - nauczyciel pobliskiego Technikum Budowlanego. Pomogli mu w tym uczniowie. Był to okres, w którym realny socjalizm zaczął się kruszyć, więc władze nie podjęły żadnych środków, aby krzyż - lub przynajmniej umieszczoną na nim niewielką tabliczkę - usunąć. Za to mieszkający w Bytomiu wysiedleńcy ze Lwowa w dniu Wszystkich Świętych zapalali tam dziesiątki zniczy. Potem, gdy powstało w naszym mieście Towarzystwo Miłośników Lwowa, co roku 31 października odbywały się tam uroczystości.
W takiej formie drewniany krzyż przetrwał ponad 20 lat. Po tym czasie był coraz bardziej zniszczony, więc na jego miejscu ustawiono nowy, tym razem już metalowy krzyż. W ubiegłym roku w czasie burzy uszkodził go konar drzewa. Krzyż naprawiono oraz dodano dwa dodatkowe elementy - marmurowe tablice pamiątkowe.
- Krzyż na cmentarzu przy Powstańców Śląskich był stawiany w warunkach półkonspiracyjnych, więc na uboczu, w miejscu, gdzie chodzi mniej ludzi - tłumaczy Danuta Skalska, prezes TML w Bytomiu. - Teraz podjęliśmy starania, aby przenieść go w bardziej eksponowane miejsce.
Komentarze