Złodziej uciekał z reklamówką, w której był skradziony towar. Z okrzyków pracownika ochrony wynikało, że uciekający mężczyzna jest złodziejem. Zauważył to bytomski policjant w czasie wolnym od służby.
- Gdy zaparkował samochód przy ulicy Strzelców Bytomskich i szedł do pobliskiej piekarni, zauważył uciekającego przed ochroniarzem mężczyznę. Mundurowy pobiegł za nim i po kilkudziesięciu metrach zatrzymał uciekiniera informując, że jestem policjantem – wyjaśnia mł. asp. Paulina Gnietko, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.
Jak się okazało 49 letni złodziej miał w reklamówce skradziona butelka markowego alkoholu. Dzięki szybkiej reakcji policjanta towar wrócił na sklepową półkę, a o karze dla 49 latka zadecyduje sąd.
Komentarze