Ruszy konkurs im. Adama Didura!

Przypadającą w tym roku 150. rocznicę urodzin Adama Didura Opera Śląska uczci V edycją Międzynarodowego Konkursu Wokalistyki Operowej imienia tegoż artysty.

  • Data:
  • Autor: Marcin Hałaś
Autor zdjęcia: Narodowe Archiwum Cyfrowe

Opera Śląska to ostatnie dzieło życia Adama Didura. To wielki śpiewak nazywany basem wszech czasów, gwiazda nowojorskiej Metropolitan Opera, kierownik muzyczny i artystyczny Teatru Wielkiego we Lwowie. W marcu 1945 roku liczący już 70 lat artysta przyjechał do Katowic i zgodził się w tym mieście zorganizować teatr operowy.

Ojciec-założyciel

1 maja 1945 roku Didur otrzymał z rąk wojewody Aleksandra Zawadzkiego nominację na kierownika Opery Śląskiej - w organizacji. Już 14 czerwca na scenie Teatru im. Wyspiańskiego w Katowicach odbyła się pierwsza premiera. Była to "Halka" Stanisława Moniuszki. A jesienią zespół przeniósł się do pobliskiego Bytomia, gdzie siedzibą Opery Śląskiej stał się dotychczasowy budynek Teatru Miejskiego. Tutaj działalność zainaugurowano 29 listopada 1945 roku - znowu "Halką". A teatr przez pierwsze lata funkcjonował pod nazwą Opera Katowicka z siedzibą w Bytomiu.

Adam Didur w naszym mieście nie działał długo - zaledwie 2 miesiące. Zmarł już 7 stycznia 1945 roku. Ale pozostała po nim legenda ojca-założyciela Opery Śląskiej.

Dzisiaj każdą osobę wchodzącą głównym wejciem do bytomskiej Opery wita popiersie Didura. 45 lat temu ówczesny dyrektor Opery Śląskiej Napoleon Siess oraz kierownik literacki Tadeusz Kijonka wpadli na pomysł zorganizowania w Bytomiu konkursu dla młodych śpiewaków - imienia Adama Didura. Z kolei 20 lat temu konkursy przeistoczono w imprezę międzynarodową i jako taką zaczęto numerować od początku. Tak więc tegoroczny piąty konkurs im. Adama Didura jest w rzeczywistości jedenastym.

Polowanie na młodych

Regulamin stanowi: uczestnik konkursu nie może mieć więcej niż 32 lata. Jest to więc konkurs, mający "wyłapać" młode talenty. Był czas kiedy o Operze Śląskiej mówiono "kuźnia kadr" i zapewne do tej pięknej tradycji nawiązuje idea przedsięwzięcia. "Przynętą" są zarówno nagrody, jak i osoby jurorów. W tym roku zwycięzca otrzyma 15 tysięcy euro. Natomiast dyrektorem artystycznym i przewodniczącym jury będzie wybitny solista Andrej Dobber (we wcześniejszych edycjach szefem jury był np. Wiesław Ochman).

Do tegorocznego konkursu zgłosiło się 72 uczestników.

Najwięcej jest solistów (i solistek) z Polski oraz Ukrainy, ale będzie także 4 Chińczyków, 3 reprezentantów Korei Południowej oraz Norweżka. Czy bytomianie mają komu kibicować? Zapewne tak - w konkursowe szranki stanie także młoda solistka Opery Śląskiej, pochodząca z Radzionkowa Marta Huptas. Pierwszy etap przesłuchań odbędzie się w Akademii Muzycznej w Katowicach, a dwa kolejne w Operze Śląskiej. Wszystkie przesłuchania są otwarte dla publiczności.

Koncert basów

Adam Didur był basem. Dlatego tegoroczny konkurs zainauguruje koncert basów zatytułowany "Śpiewajcie dalej, nie przerywajcie". Tak właśnie brzmiały ostatnie słowa Adama Didura, skierowane do uczniów - mistrz umarł bowiem na zawał serca w czasie prowadzenie lekcji śpiewu w Katowickiej Akademii Muzycznej.

Koncert, który równocześnie będzie hołdem dla Adama Didura odbędzie się w Operze Śląskiej w niedzielę 6 października o godz. 18.

W jego trakcie wystąpią: Rafał Siwek oraz Bogdan Kurowski, Grzegorz Szostak, Aleksander Teliga, Zbigniew Wunsch, którym będą towarzyszyli Rusłana Kowal i Andrzej Dobber. W programie znajdą się arie i duety, które przed laty wykonywał sam Adam Didur. - Chcemy przywołać na naszą scenę magię dawnych lat - zapowiada dyrektor Opery Śląskiej Łukasz Goik.

Ocena: 4,80
Liczba ocen: 5
Oceń ten wpis

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu, dodaj pierwszy komentarz.

Partnerzy