Zamknij

Konkurs Didura czas zacząć!

09:07, 04.10.2024 ok. 2 min. czytania
Skomentuj

Rozpoczął się V Międzynarodowy Konkurs Wokalistyki Operowej im. Adama Didura. Triumfatorów poznamy w sobotę. A w czwartek, czyli za pięć dwunasta o planowanym konkursie opowiadali podczas konferencji prasowej jego organizatorzy i jurorzy. Obecni byli: gospodarz, czyli dyrektor Opery Śląskiej Łukasz Goik, członek zarządu Województwa Śląskiego Joanna Bojczuk, prezydent Bytomia Mariusz Wołosz oraz członkowie jury: przewodniczący Andrzej Dobber i profesor Ewa Biegas - wybitna śpiewaczka operowa, a obecnie dziekan Wydziału Wokalno-Aktorskiego Akademii Muzycznej w Katowicach.

Dwa łyki statystyki

Do konkursu zgłosiło się 106 solistów. Jury po wysłuchaniu przesłanych przez nich nagrań zakwalifikowało do udziału 72 osoby: 46 kobiet i 26 mężczyzn. Reprezentują oni 13 krajów.

Najlepsi, którzy dotrą do III etapu będą musieli zaśpiewać także jedną arię autorstwa polskiego kompozytora.

Pierwszy etap przesłuchań odbędzie się w Akademii Muzycznej w Katowicach. Dwa kolejne etapy - w Operze Śląskiej: w środę i czwartek - 9 i 10 października (etap drugi) oraz w sobotę 11 października (etap trzeci). Wszystkie przesłuchania będą otwarte dla publiczności, a wstęp na przesłuchania w Katowicach (poniedziałek i wtorek) jest bezpłatny. Wejściówki na II oraz III etap przesłuchań kosztują 10 zł. W trzecim etapie finaliści będą występowali na scenie, z towarzyszeniem orkiestry oraz w kostiumach i z grą aktorską.

- Zawsze oceniam artystę jako człowieka - mówił Andrzej Dobber. - To powinna być jedność, ze sceny trzeba mówić prawdę. Nie może być tak, że na scenie solista pięknie śpiewa, a rola... stoi obok niego.

Jurorzy zapewne będą obradowali do później nocy, bo koncert laureatów zaplanowano na niedzielę 14 października. Oprócz nagród regulaminowych (pierwsza to 15 tysięcy euro) przyznanych zostanie wiele nagród specjalnych. I tak na przykład prezydent Bytomia Mariusz Wołosz ufunduje nagrodę dla ulubieńca publiczności.

Lwów w hołdzie

Adam Didur - genialny śpiewak, gwiazda La Scali i Metropolitan Opera w Nowym Jorku - urodził się na wsi pod Sanokiem. Śpiewu uczył się we Lwowie, tam też święcił triumfy na scenie Teatru Wielkiego, którego gmach nazywany jest obecnie Operą Lwowską. Wreszcie w sezonie 1938-39 został kierownikiem muzycznym i artystycznym Teatru Wielkiego we Lwowie.

Ta tradycja zostanie podkreślona.

W piątek 10 października w sali imienia Adama Didura odbędzie się koncert zatytułowany "Opera Lwowska dla Adama Didura".

Wystąpią artyści współczesnej Opery Lwowskiej, zaś jej dyrektor Wasyl Wowkun będzie jednym z jurorów konkursu.

Koncert im. Adama Didura zasługuje na miano "kuźni talentów". A raczej nie tyle kuźni, co miejsca w którym talenty się ujawnia i po raz pierwszy nagradza. - Obserwujemy losy naszych finalistów i laureatów - mówił dyrektor Łukasz Goik. - Z dumą mogę powiedzieć, że są oni w stałym obiegu na światowych scenach operowych.

(Marcin Hałaś)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%