Zwycięska seria trwa, Polonia wciąż wygrywa

Piłkarze Polonii Bytom wciąż grają bardzo dobrze, wciąż wygrywają i wciąż są liderem Betclic 2. Ligi. Od jedenastu kolejek nie dają rywalom najmniejszych szans choćby na remis. 

  • Data:
  • Autor: Tomasz Nowak
Autor zdjęcia: BS Polonia Bytom

W środę, 16 października niebiesko-czerwoni wybrali się do Częstochowy, by rozegrać zaległe spotkanie z tamtejszą Skrą. Wydawało się, że faworyt jest tylko jeden, bo nasi jako się rzekło przewodzą stawce drugoligowców, a drużyna spod Jasnej Góry zamyka tabelę. Trzeba jednak pamiętać, że jej pozycja nie oddaje do końca rzeczywistości, bo startowała z pułapu minus 5 punktów, co było karą nałożoną przez PZPN. 

Faworyt nie miał jednak łatwego zadania. Nasi wprawdzie od początku przeważali, częściej byli przy piłce i stwarzali sobie dogodne sytuacje, ale bramki strzelić nie potrafili. Tymczasem w 15 minucie jeden z nielicznych wypadów gospodarzy przyniósł im niespodziewane prowadzenie. Axela Holewińskiego pokonał Stangret.

Utrata gola podziałała mobilizująco na podopiecznych trenera Łukasza Tomczyka, bo jeszcze bardziej przyspieszyli oni grę, ale wyrównać zdołali dopiero w ostatniej minucie pierwszej połowy. Na listę strzelców wpisał się niezawodny Kamil Wojtyra. Druga odsłona miała podobny przebieg do pierwszej. Bytomianie nadal dominowali, ale to nie znaczy, że był to dla nich łatwy mecz. Wręcz przeciwnie, musieli naprawdę się starać, by zainkasować trzy punkty. Udało się. W 65. minucie na 2:1 rezultat ustalił Ściślak.  

W starciu ze Skrą Polonia wystąpiła w następującym składzie: Holewiński – Michalski, Piekarski, Konieczny (79′ Szywacz) – Ściślak, Łabojko, Szymusik (66′ Wypart), Zieliński (79′ Stefański), Andrzejczak (79′ Kwiatkowski), Szumilas (55′ Steblecki) – Wojtyra.

 W najbliższą sobotę nasi u siebie podejmą czwartego w tabeli Hutnika Kraków. Jeśli znowu wygrają, zbliżą się maksymalnie do rekordu wykręconego w 1997 roku przez Widzew Łódź, który zwyciężał w 13 kolejnych spotkaniach. Ale z drugiej strony nie o statystyki tu chodzi, ale o to, o czym wszyscy kibice bytomian marzą. Ten cel jest najważniejszy.

Ocena: 5,00
Liczba ocen: 4
Oceń ten wpis

Komentarze

Nikt jeszcze nie komentował tego artykułu, dodaj pierwszy komentarz.

Partnerzy