Wprowadzili się do odnowionych familoków

Tradycyjne śląskie familoki są piękne same z siebie. Ale te współtworzące Kolonię Zgorzelec i zmodernizowane przez Bytomskie Mieszkania wyglądają po prostu kapitalnie. Niedawno część z nich została zasiedlona.

  • Data:
  • Autor: Tomasz Nowak

Ukryta pomiędzy Szombierkami a Łagiewnikami zabytkowa Kolonia Zgorzelec przez ostatnia lata popadała w zapomnienie i pustoszała. To bolało, bo mieliśmy świadomość, że gdyby w nią zainwestować, mogłaby stać się perełką, która moglibyśmy się chwalić. To się w końcu stało - większość budynków poddano rewitalizacji - i teraz naprawdę mamy powody do odczuwania dumy. 

Ostatnio nowi lokatorzy wprowadzili się do kolejnych 14 wyremontowanych lokali usytuowanych w ośmiu familokach. Chodzi o te pod numerami 10,11,12,13,14,24,25, a także 35. Jest się z czego cieszyć, bo wiele z nich ze względu na fatalny stan techniczny wykwaterowano jeszcze w latach dziewięćdziesiątych minionego stulecia. Potem przez wiele lat nie było pieniędzy na to, by coś z nimi zrobić.

Unia pomogła

Znalazły się dzięki unijnemu wsparciu. Z tego źródła Bytom pozyskał ponad 24 mln zł, państwo dorzuciło niemal 3 mln., a Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia w ramach Funduszu Odporności – 300 ty. zł. Przydał się też i wkład własny naszego miasta przekraczający 6 mln. 

Za te środki wykonano gigantyczną robotę. Przede wszystkim trzeba było wyprostować mury wielu wykrzywionych budynków, położyć posadzki w piwnicach, zaizolować ściany fundamentowe, wymienić zniszczone stropy oraz dachy. Poza tym wzmocniono ściany, urządzono łazienki i pociągnięto instalacje. Konieczne okazało się też zrekonstruowanie klatek schodowych, w których odtworzono balustrady i stopnie.

Na dwóch poziomach

Wszystko zrealizowano pod czujnym okiem Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. – Dzięki pozwoleniu Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków zastosowaliśmy nowatorskie rozwiązanie, którym było utworzenie mieszkań dwupoziomowych w remontowanych budynkach – mówi Barbara Rak, dyrektorka Bytomskich Mieszkań.

I właśnie one są atutem nowych familoków. Takich dwupoziomowych mieszkań powstało 26, reszta zajmuje jedna kondygnację. Osiedliły się w nich rodziny, które oczekiwały na lokale zamienne np. po wykwaterowaniu z budynków o złym stanie technicznym, czy będących w trakcie gruntownych remontów.

Ocena: 4,50
Liczba ocen: 8
Oceń ten wpis

Komentarze

  • Jolka
    Żywię nadzieję że pierwszentwo mają Bytomianie a nie roszczeniowi Ukraińcy.

Partnerzy