Mistrzostwa zostały kapitalnie przygotowane w czym zasługa wielu osób, a przede wszystkim ich dyrektora Macieja Kurylasa. Biegacze pokonywali bardzo ciekawą, urozmaiconą i jak sami podkreślali dość trudną trasę wytyczoną na parkowych alejkach. Czekał ich męczący podbieg, mieli sporo odcinków płaskich, ale przede wszystkim - to już nie skutek zabiegów organizatorów - musieli zmagać się ze śniegiem. Najpierw obficie padającym, potem zalegającym na trasie i utrudniającym bieg, a na koniec stopniowo zamieniającym się w błoto.
Walczyli nie tylko o medale
Do Bytomia zjechało blisko 700 biegaczek i biegaczy reprezentujących 180 klubów lekkoatletycznych - nie zabrakło zawodników utytułowanych, broniących tytułów mistrzowskich oraz olimpijczyków. Walczono nie tylko o medale i rekordy, ale też o kwalifikację do reprezentacji Polski na 30. Mistrzostwa Europy zaplanowane w Turcji.
Jako pierwsi na trasę stanowiąca kilometrową pętlę wyruszyli juniorzy i juniorzy młodsi, a także zawodnicy mający mniej, niż 20 lat. I tak w gronie kobiet U20 wygrała Daria Domżalska, zaś Antoni Gulbinowicz okazał się najszybszy w stawce juniorów młodszych. Świetnie wypadli młodzi przedstawiciele MKS MOSM Bytom, którzy zapewnili sobie pierwszą pozycję w klasyfikacji punktowej U18. W biegu na 3 km U18 nasz Sebastian Słowikowski zdobył brązowy medal.
Wymagająca trasa
Najlepszym młodzieżowcem okazał się Filip Rak, który odniósł w Bytomiu pewne zwycięstwo. Przy dwóch ostatnich biegach – rywalizacji na dystansie 6 kilometrów – trasa zrobiła się jeszcze bardziej wymagająca. Najlepiej z tymi trudnymi warunkami poradziła sobie Patrycja Kapała. Pewnie wyprzedziła ona na mecie Julię Koralewską, najlepszą zawodniczka z kategorii U23. W ostatnim biegu mistrzostw – rywalizacji mężczyzn na 6 kilometrów triumfował Kamil Herzyk.
Medale zwycięzcom wręczał między innymi prezydent naszego miasta Mariusz Wołosz.
Komentarze