4 i 5 stycznia nasze dominatorki rozegrały dwa pierwsze w tym roku spotkania ligowe. W obydwu zaprezentowały się w przygotowanych specjalnie na święta i Nowy Rok czerwonych, stylizowanych strojach.Wyglądały w nich rewelacyjnie.
Grały jeszcze lepiej potwierdzając, że tylko cud może sprawić, że po raz kolejny nie obronią tytułu. Pierwszy z pojedynków miał miejsce na lodowisku w Krakowie. Bytomianki wygrały 18:0. One się doskonale bawiły, gospodynie stanowiły jedynie tło. Gole zdobywały: Wiktoria Dziwok (4), Karolina Późniewska (4), Ida Talanda (3), Olivia Tomczok (3), Vanessa Patla (2), Lena Zięba (2).
Drugie ze starć z Cracovią odbyło się na Lodowisku im. Braci Nikodemowiczów. Scenariusz był ten sam, co za pierwszym razem, z taką jedynie różnicą, że tym razem zawodniczki Polonii Bytom wbiły rywalkom 24 bramki, a straciły jedną. Tym razem szalejąca Późniewska miała 7 trafień, Talanda 6, Dziwok 2, Zięba 2, Tomczok 2, a Marta Gutowska, Weronika Chorzępa, Julia Jana, Vanessa Patla i Aneta Krzemień po jednym.
Niebiesko-czerwone prowadzone przez trenera Andrzeja Secemskiego są oczywiście zdecydowanymi liderkami w tabeli. Ich następnymi rywalkami w Bytomiu będą hokeistki Unii Oświęcim.
Komentarze