Broniący tytułu młodzi zawodnicy, prowadzeni przez trenera Mariusza Puzio w grupie eliminacyjnej rozpoczęli od poniesionej po wyrównanym i bardzo zaciętym, obfitującym w ostre starcia meczu z GKS Jastrzębie. Bytomianie dość niespodziewanie ulegli im 3:4.
Potem nastąpiła pełna mobilizacja i w efekcie przyszło pewne zwycięstwo z MKS Cracovią 4:3 (1:0, 1:2, 2:1). Gole w tym ciekawym spotkaniu zdobywali Cieślak, Płonka, Kuzak i Łapitonow. W ostatnim starciu grupowym nasi nie dali szans MMKS Podhalu Nowy Targ. Polonia zdecydowanie zwyciężyła 7:3 3:1, 1:0, 3:2). Łupem bramkowym podzieli się Srokosz, Kasianczuk, Cieślak, Laptinow (2 trafienia), Majewski, a także Kuzak.
Druga pozycja w tabeli dała naszym awans do półfinałów. Tam bytomianie spotkali się z dotąd bardzo dobrze sobie radzącymi gospodarzami, czyli MKS Sokołami Toruń. Po zaciętej rywalizacji Polonia wygrała 1:0, a gola już w 2 minucie zdobył Kasianczuk. Torunianie do końca mocno naciskali, oddawali mnóstwo strzałów, ale aż 33 z nich obronił świetnie się spisujący w bramce Jaworski. Reszta dostosowała się do jego poziomu i stąd obecność naszych w pojedynku decydującym o mistrzostwie kraju.
W minioną niedzielę w finale bytomianie rywalizowali z Naprzodem Janów. Zaczęli bardzo dobrze, bo prowadzili już 3:1, ale ostatecznie to naprzód okazał się 7:3 lepszy Nasi hokeiści prócz drużynowych dostali też indywidualne wyróżnienia: Najlepszym bramkarzem został Tobiasz Jaworski, a najlepszym napastnikiem Nikita Laptinov.
Komentarze